DNA innowacji. Co właściwie cechuje wizjonera?

Sukces firm takich jak Apple, Amazon czy eBay w dużej mierze należy przypisać ich charyzmatycznym wizjonerom. Nasuwa się pytanie jak właściwie rodzą się te przełomowe pomysły i jaki zestaw cech osobowości sprzyja tworzeniu innowacji. Aby znaleźć odpowiedź na to pytanie, Clayton M. Christensen, Jeffrey H. Dyer oraz Hal B. Gregersen postanowili przeprowadzić badanie, którego celem było ustalenie źródła kreatywnych i często przełomowych modeli biznesowych na podstawie analizy szczególnie innowacyjnych firm. [1] Autorzy przyglądali się kiedy i w jakich okolicznościach rodziły się te rewolucyjne idee oraz czym tak naprawdę różnią się wizjonerzy od przeciętnych menadżerów czy przedsiębiorców.

Po zbadaniu nawyków innowacyjnych przedsiębiorców i porównaniu ich z kadrą menadżerską czy przeciętnymi przedsiębiorcami autorzy badania doszli do kilku ciekawych wniosków. Mianowicie, okazało się, że w większości firm, wyższa kadra kierownicza nie poczuwa się do obowiązku kreowania innowacyjnych strategii, ale znowu czuje się bardziej odpowiedzialna za tworzenie odpowiedniej struktury sprzyjającej powstawaniu rozwiązań innowacyjnych.[2] Nasuwa się pytanie czy istnieją jakieś szczególne cechy osobowości, które sprzyjają rozwojowi innowacyjnych rozwiązań. Autorzy badania wyodrębnili pięć umiejętności, którymi charakteryzują się najbardziej kreatywni menadżerowie: umiejętność kojarzenia pozornie niezwiązanych ze sobą elementów (od ang. associating), zmysł krytyczny (od ang. questioning), zdolność wnikliwej obserwacji (od ang. observing), eksperymentowanie (od ang. experimenting) oraz umiejętność budowania sieci relacji z innymi (od ang. networking).[3] Wymienione powyżej cechy tworzą tkz. DNA innowacji.

Pierwsza cecha określana jako associating jest to zdolność do kojarzenia pozornie niezwiązanych ze sobą elementów – pytań, problemów, pomysłów z różnych obszarów. Przedsiębiorca Frans Johansson opisał to zjawisko jako efekt Medici nawiązując w ten sposób do twórczej rewolucji we Florencji za panowania rodziny Medici, kiedy to artyści i naukowcy różnych dziedzin gromadzili się razem, aby wymieniać się doświadczeniem i spojrzeniem na różne kwestie. [4] Umiejętność stosowania wiedzy z różnych obszarów do rozwiązania danego problemu lub korzystania z burzy mózgów sprzyja powstawaniu innowacyjnych rozwiązań.

Następną istotną cechą jest dociekliwość. Peter Drucker ponad pięćdziesiąt lat temu sformułował pojęcie kontrowersyjnych pytań. Uważał, że sztuką nie jest znalezienie właściwych odpowiedzi, ale raczej celnych pytań. Przykładowo Michael Dell wpadł na pomysł założenia firmy po zadaniu sobie pytania, dlaczego przeciętny komputer kosztuje pięć razy więcej niż suma jego części. Wizjonerzy mają w zwyczaju nieustannie podważać to, co powszechnie znane i w ten sposób dochodzić do nieszablonowych wniosków. Zamiast zastanawiać się nad tym jak lepiej można usprawnić dotychczas funkcjonujące procesy należy zadać sobie pytanie „dlaczego” i „dlaczego nie”.[5] Według Rogera Martina, autora książki „The Opposable Mind”, innowacyjni myśliciele mają zdolność pogodzenia dwóch sprzecznych ze sobą idei zbytnio nie przywiązując się do żadnej z nich, by ostatecznie stworzyć syntezę, która okazuje się być najlepszym rozwiązaniem. Następnym elementem pobudzającym kreatywność jest pokonywanie przeszkód tj. ograniczona dostępność zasobów czy obostrzenia technologiczne. Okazuje się, że przysparzanie sobie dodatkowych ograniczeń przy zadawaniu pytań działa jak katalizator nieszablonowych pomysłów. Nie dziwi fakt, że jedna z dziewięciu zasad innowacyjności firmy Google brzmi „ograniczenia sprzyjają pobudzeniu kreatywności” (od ang. „creativity loves constraint”).[6]

Kolejnym elementem osobowości sprzyjającym rozwój innowacji jest zmysł obserwacji. Nie od dzisiaj wiadomo, że to właśnie sytuacje dnia codziennego najbardziej inspirują do tworzenia nowych produktów czy usług. W kulturze organizacyjnej Toyoty jedna z filozofii zwana genchi genbutsu, oznacza „pójście na miejsce i przekonanie się samemu” co przekłada się na zauważanie małych szczegółów w codzienności klientów, dostawców czy partnerów i dochodzenia do wniosków na temat nowych sposobów realizowania zadań.[7]

Thomas Edison, ojciec innowacji, miał w zwyczaju mówić: „Nie odniosłem porażki. Po prostu odkryłem 10.000 błędnych rozwiązań”. Badanie dowodzi, że istotną rolę w tworzeniu innowacji stanowi właśnie eksperymentowanie. Chodzi tu o nieustanne testowanie idei przez tworzenie prototypów czy wersji pilotażowych. Bardzo ważne jest stworzenie kultury organizacji w firmie, która sprzyja testowaniu nowych pomysłów i zbieraniu wiedzy.

Poświęcanie czasu i energii na poszukiwanie oraz testowanie pomysłów poprzez wymianę idei z ludźmi z różnych środowisk sprzyja innowacyjności. Dzięki stosowaniu zasad networkingu możliwe jest poszerzenie swojej wiedzy i wymiana pomysłów. Poniższy wykres przedstawia poziom w percentylach każdej z pięciu zaprezentowanych umiejętności największych wizjonerów wszechczasów (lista rankingowa jest oparta na wynikach ankiety przeprowadzonej wśród ponad trzech tysięcy przedsiębiorców i reprezentantów kadry menadżerskiej).

Rysunek 14 Wartościowanie cech wizjonerów

wizjinerzy

Źródło: J. H. Dyer, H. B. Gregersen, C. M. Christensen, The Innovator’s DNA. “Harvard Business Review” 2009.

Pytanie, które może się nasuwać brzmi co tak naprawdę powoduje, ze wizjonerzy dużo częściej posługują się wymienionymi wyżej umiejętnościami niż przeciętni menadżerowie. Badanie pokazuje, że istnieją dwie główne motywacje: przemożna chęć zmiany statusu quo i gotowość na podejmowanie ryzyka na rzecz wprowadzenia zmiany. Jest też pewna konsekwencja językowa największych wizjonerów opisujących swoją pasję dążenia do innowacji. Steve Jobs mówi o zaznaczeniu swej obecności we wszechświecie, Jeff Bezos chce zapisać karty historii, a Niklas Zennstrom mówi o zakłócaniu panującego porządku, ale w pozytywnym sensie uczynienia świata lepszym. To wszystko dowodzi temu, iż wspólnym mianownikiem dla tych wizjonerów jest fakt, że każdy z nich unika społecznych uprzedzeń i zamiast statusu quo woli alternatywne, jeszcze nieistniejące rozwiązania. Dla większości innowacyjnych przedsiębiorców popełnianie błędów nie jest powodem do wstydu, ale bardziej traktowane jest jako cena prowadzenia biznesu.[8] Innowacyjna przedsiębiorczość nie jest wrodzoną skłonnością, a raczej długą drogą okupioną wysiłkiem i pracą nad swoim sposobem myślenia. Według autorów artykułu, słynny slogan firmy Apple „Think Different” jest inspirujący, ale niekompletny w swoim przesłaniu. Mianowicie wizjonerzy powinni w pierwszej kolejności zmienić sposób działania, który jest naturalnym następstwem myślenia w inny sposób niż większość. [9]

quote-chalk-think-words

[1] J. H. Dyer, H. B. Gregersen, C. M. Christensen, The Innovator’s DNA. “Harvard Business Review” 2009, s.2.

[2] Ibidem, s. 2.

[3] J. H. Dyer, H. B. Gregersen, C. M. Christensen, The Innovator’s DNA. “Harvard Business Review” 2009, s. 2.

[4] Ibidem, s. 3.

[5] Ibidem, s. 4.

[6] Ibidem, s. 4.

[7] J. H. Dyer, H. B. Gregersen, C. M. Christensen, The Innovator’s DNA. “Harvard Business Review” 2009, s.5.

[8] J. H. Dyer, H. B. Gregersen, C. M. Christensen, The Innovator’s DNA. “Harvard Business Review” 2009, s.7.

[9] Ibidem, s. 7.

[Powyższy tekst jest własnością intelektualną Autorki]

Leave a comment