Kair – mój dom. Egipcjanie o swoim kraju.

-Ja to sobie lubię wyobrażać, że jestem w tym kraju na delegacji. Że mój pobyt tutaj jest tylko tymczasowy. Tylko, żebyś nie myślała sobie, że jestem jakimś antypatriotą – ja kocham swój kraj, mam do niego duży sentyment, ale cały problem tkwi w jego mieszkańcach. Jakbyśmy mieli się umiejscowić gdzieś w warstwie społeczeństwa tolkienowskiego Śródziemia to stawiałbym na Królestwo Mordoru Orków! To miasto pęcznieje od wciąż napływających ludzi, którzy lgną do stolicy za lepszym życiem. Problem jest taki, że tu nie ma wolnej przestrzeni dla nowych lokatorów, każdy metr kwadratowy jest już maksymalnie zagospodarowany. Dla wielu rodzin luksusem nie jest wcale standard budynku, w którym mieszkają, ale jakakolwiek wolna przestrzeń. Bo co z tego, że deweloperzy prześcigają się w sprzedaży ponad stumetrowych mieszkań w zamkniętych ghettach dla bogatych jeśli jest to tylko zarezerwowane dla tego małego odsetka zamożnego społeczeństwa? Poza tym napływający ludzie niewiele mają do zaoferowania w postaci użyteczności na rynku pracy. Tutaj edukacja to produkt deficytowy, bardzo pożądany. Jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko miało szansę na lepszą przyszłość to musisz w to zacząć inwestować już od przedszkola. I wtedy już tylko się zastanawiasz czy wyślesz dziecko do brytyjskiej, amerykańskiej czy francuskiej placówki? A reszta? Albo wyśle dzieci do publicznej szkoły albo zasilą one biznes rodzinny. Można tylko dociekać źródła tego problemu: wina władzy, systemu? Cokolwiek ten kraj czeka, mam nadzieję, że ja będę już wtedy gdzieś daleko. Tylko żal opuszczać rodzinę…

Continue reading “Kair – mój dom. Egipcjanie o swoim kraju.”

Czego nie należy mówić Kobiecie

Drogi Mężczyzno, 

Są rzeczy, które powinieneś zatrzymać tylko dla siebie jeśli Ci życie miłe. Ale o tym chyba zdążyłeś się przekonać nie raz. My kobiety to stworzenia, które lubią zakładać pewne rzeczy i brać je za pewnik. Nie lubimy, gdy się nie domyślasz co my mamy na myśli. Bo przecież ułatwiamy Ci sprawę, wysyłamy mnóstwo komunikatów, następnie przystępnych aluzji, kończąc na utarczkach słownych. Ale to wszystko w imię drobnej kurtuazji, bo kobiecie przecież nie wypada mówić otwarcie o tym co myśli i czego chce. Obowiązują nas jakieś zasady sprowadzające się do “bo damie nie wypada”, które są delikatnie mówiąc reliktem przeszłych epok, ale wciąż jakby wygrawowane na amen w naszej podświadomości. Więc dzisiaj oddam Ci przysługę w postaci kilku niepisanych żelaznych zasad, które nie raz Ci uratują skórę.

Continue reading “Czego nie należy mówić Kobiecie”

Ale czy Ty się nie boisz? Słowo o podróżach

Nieustannie słyszę jedno i to samo pytanie powtarzane jak mantra. Ale czy Ty się zwyczajnie nie boisz? W dobie zamieszek, niepokojów politycznych, terroryzmu – po co pchasz się w epicentrum tego wszystkiego? (głównie mowa o Turcji czy Egipcie). Więc moja odpowiedź nie powinna Cię zaskoczyć, gdy powiem: “Tak, cholernie się boję”. Ale czy jest to mnie w stanie odwieść od podróży w te miejsca? Nie!

Continue reading “Ale czy Ty się nie boisz? Słowo o podróżach”

Jak pełną wersją siebie jesteś? Studium przypadku

“Wanting to be someone else is a waste of who you are” Kurt Cobain

Nie raz zastanawiałam się co by było gdyby. Gdybym urodziła się w innym kraju, w innej rodzinie, w innym czasie. Kim bym wtedy była? Lub gdybym lekko zmodyfikowała pewne przeszłe wydarzenia to czy może poprawiłabym sobie przyszłość ? Czy na pewno dalej byłabym sobą? No właśnie czyli tak naprawdę Kim? Co składa się na to to kim jesteś?

Continue reading “Jak pełną wersją siebie jesteś? Studium przypadku”

Dlaczego nigdy nie osiągniesz spektakularnego sukcesu?

Pozwól, że zadam Ci kilka pytań. Czy codziennie jak rano wstajesz do pracy to spoglądasz na swoje odbicie w lustrze i myślisz: tak, jestem teraz w miejscu, w którym chcę być? Czy często budzisz się w środku nocy, bo przyszedł Ci do głowy nowy pomysł/inspiracja i z tego podekscytowania od razu siadasz do pracy? Czy czasami praca pochłania Cię do tego stopnia, że z miłą chęcią rezygnujesz z wyjścia na piwo lub imprezę, żeby w pełni poświęcić się zadaniu? Czy wykonywanie Twojej pracy sprawia Ci faktyczną przyjemność i poczucie satysfakcji? Czy czujesz, że wykorzystujesz swój potencjał w pełni i działasz na pełnych obrotach? Jeśli na żadne z tych pytań nie odpowiedziałeś twierdząco to niestety finał jest jeden: nie jesteś nawet o krok bliżej do tego, żeby zrobić spektakularną karierę. Sceptycy zapytają: a czemuż to? Bo brakuje Ci kluczowego składnika: PASJI.

Continue reading “Dlaczego nigdy nie osiągniesz spektakularnego sukcesu?”

Obiecanki-cacanki. Słowo na temat postanowień noworocznych

Koniec roku. Każdy śpieszy do tego, żeby wymienić kalendarz na nowy i zapełnić go terminami do nadgonienia, ambitnymi planami podszkolenia się w tym czy tamtym, znalezienia drugiej połówki tym razem to na amen, transformacji swojego wyglądu na kształt tej laski co ma 10000k polubień na Instagramie, kolejnego języka obcego, bo konkurencja nie śpi. Po Nowym Roku siłownie pękają w szwach, w korpo wszyscy jakby bardziej przyjaźni i zmotywowani, kursy językowe przeżywają oblężenie. Wszystko to na fali noworocznych postanowień. A tymczasem mija styczeń, luty i przychodzi wiosna. Wtedy jakoś poziom entuzjazmu spada, Duże plany wgniatają w ziemię i głos gdzieś w tyłu głowy szepcze: “Cienki Bolek z Ciebie. Jak zwykle nie wyszło?”.

Continue reading “Obiecanki-cacanki. Słowo na temat postanowień noworocznych”